EN

Początki

Teatr im. Juliusza Słowackiego (dawniej zwany Teatrem Miejskim) budowano tak, jak buduje się najświętsze pomniki. Wcześnie otoczyła go legenda. Już w pierwszych latach zyskał rangę sceny narodowej i wyznaczył kierunki rozwoju całego polskiego teatru współczesnego. Gmach na placu Św. Ducha wpisał się w topografię magicznego Krakowa.

 

Na zdjęciu budynek Teatru Słowackiego zrobiony w oddali. Budynek jest w trakcie budowy. Są rusztowania przy ścianach. Odkopane fundamenty. Zdjęcie jest czarno białe. Powierzchnia wokół budynku jest pusta. W tle chmury. Budynek Teatru Słowackiego.

W roku 1866 Józef Dietl obejmując urząd pierwszego prezydenta Krakowa pragnął, by dawna stolica Polski – w podzielonym między zaborców – kraju stała się wielką pracownią narodową, stojącą u steru gospodarstwa narodowego. Proces odnowy zaczęto od regulacji Wisły, naprawy zabytków i porządkowania ulic. W atmosferze patriotycznych uniesień urządzano jubileusze i stawiano pomniki. Kraków przyciągał licznych przyjezdnych, z których niemal każdy musiał zawitać do teatru. Tymczasem jedyny w mieście teatr przy ulicy Jagiellońskiej miał znakomity zespół i świetne tradycje, ale nie spełniał warunków bezpieczeństwa i rosnących wymagań publiczności. Budowa nowej sceny stała się sprawą naglącą.

 
W 1872 roku Walery Rzewuski - jeden z pionierów polskiej fotografii - zgłosił w Radzie Miasta wniosek w sprawie wzniesienia teatru. Kilka lat później, po wnikliwym rozpatrzeniu problemu: co budować jako pierwsze: teatr czy wodociągi? podjęto uchwałę o rozpoczęciu budowy teatru. Ogłoszono międzynarodowy konkurs architektoniczny, w którym wybrano projekt krakowianina Jana Zawiejskiego. Rozpoczęto gromadzenie funduszy. Darowizny – w tym dochód z występów Heleny Modrzejewskiej – miały znaczenie jedynie symboliczne. Decydującą sumę ofiarował dopiero Karol hrabia Kruzer z Podola. Resztę wpłaciły: gmina, rząd oraz Krakowska Kasa Oszczędności. Po zaciętych kłótniach wokół wyboru lokalizacji zdecydowano się na plac Św. Ducha, mimo iż znajdowały się na nim zabytkowe budynki. Zwolennicy swoiście rozumianego „porządkowania” miasta postanowili je usunąć. W obronie urokliwego zakątka stanął m.in. Jan Matejko. Kiedy jego protesty okazały się bezskuteczne – artysta zrzekł się honorowego obywatelstwa miasta i zabronił wystawiania w Krakowie swoich obrazów.

 

W marcu 1891 roku rozpoczęto prace budowlane, 2 czerwca tego samego roku wmurowano kamień węgielny. „Niech ten budynek służy mieszkańcom miasta na pożytek, sztuce dramatycznej na chwałę” – przemawiał prezydent Krakowa podczas uroczystości.

 

Na zdjęciu budynek Teatru. Zdjęcie zrobione z oddali. Budynek jest bogato zdobiony. Jest dużo okien. Na pierwszym planie skwer. Są tam kwiaty trawa oraz latarnie. Zdjęcie jest czarno białe. Teatr Miejski, 1893 r., fot. Archiwum Teatru Juliusza Słowackiego

Dwa lata później – 21 października 1893 roku – Teatr Miejski na placu Św. Ducha został otwarty. Był pierwszym w mieście budynkiem oświetlanym elektrycznie – tuż za nim, od strony Plant, Zawiejski umieścił niewielką elektrownię, zwaną domem machin (dzisiejsza Scena Miniatura). Nowo zbudowany gmach miał być z założenia europejski, narodowy, krakowski. Spełniając te warunki Zawiejski, przy zachowaniu modnej wówczas w Europie eklektycznej formy, nawiązał do architektury opery Garniera w Paryżu i opery wiedeńskiej. Nad wejściem umieścił napis: KRAKÓW NARODOWEJ SZTUCE. Wśród ozdób na budynku znalazły się maszkarony znane z Sukiennic. „Którykolwiek z architektów znających sztukę spojrzy na mój projekt – pisał Zawiejski – to natychmiast odgadnie, że to teatr dla Krakowa – krakowski teatr!”.

 

Opracowanie: Diana Poskuta-Włodek