MOS Underground

Na Scenie MOS Underground prezentujemy:

10, 11 października - Martyna Krzysztofik jako "MASAŻYSTKA"
17, 31 października - ImproKRK Underground
14, 15 listopada - Hanna Bieluszko "Siadap, czyli artystka z jajami"

Martyna Krzysztofik jako "MASAŻYSTKA"
Zapraszamy serdecznie do nowo otwartego salonu masażu, w którym Martyna K. spróbuje połączyć dwie pozornie odległe od siebie sztuki: autorskiego sit-up’u (nieodkryta, leniwa siostra stand-up’u) i wyciszonej tajemnicy głębokiego, wszechogarniającego relaksu. Na państwa oczach jedna dzielna osoba wybrana spośród widowni zostanie całkowicie wymasowana, wymacana, naolejowana, i zrelaksowana (oczywiście po przejściu odpowiedniej selekcji zdrowotnej) przez certyfikowaną masażystkę Kobido (czyli Martynę K.). Jakie tematy przychodzą do głowy w trakcie takiego seansu? O czym najlepiej rozmawiać, a co należy przemilczeć? Do tego dojdziemy wspólnie, na spokojnie, otuleni zapachem olejków i piwa, który będą mogli Państwo przynieść ze sobą z teatralnej kawiarni. 

ImproKRK Underground
Grupa Impro KRK, doskonale znana widowni Teatru Słowackiego, zakrada się na nową scenę – MOS Underground – z czymś nieco innym niż dotychczas.  Bardziej kameralnym (na scenie będzie maksymalnie trzech improwizatorów), ale też w najbliższym kontakcie z publicznością. Co się wydarzy? Nie wie nikt – nawet oni! Jak to w impro, wszystko rodzi się tu i teraz – na oczach publiczności. Jedno jest pewne: będzie energia, będzie śmiech, będzie jazda bez trzymanki, będzie poważnie, być może dziwnie, na pewno spontanicznie i absolutnie nie do powtórzenia! Improwizacja nie zna granic – zwłaszcza pod ziemią ;)

Hanna Bieluszko "Siadap, czyli artystka z jajami"
Opowieść aktorki w pewnym wieku, nieco rozczarowanej swoim losem i swoją publicznością. A może także ojczyzną, a nawet światem. Maciej Wojtyszko napisał kolejny tekst dla Teatru Słowackiego oraz kolejny – po „Bóg, ja i pieniądze” – tekst dla Hanny Bieluszko. Tym razem zmagać się będą oboje z formułą stand-up’u. A także z tym, co uwiera w naszej rzeczywistości: tej teatralnej, społeczno-politycznej i tej najprostszej, codziennej. Będzie więc śmiesznie, ale śmiech ten może mieć różne barwy, od jasnych, optymistycznych, do bardzo czarnych, a czasem nawet brunatnych…