EN
Kadr z filmu "33 sceny z życia" w reż. Małgorzaty Szumowskiej

33 sceny z życia
Z cyklu "Przywrócone arcydzieła"

Termin → 28 czerwca 2021, godz. 18:00
Miejsce → kino MOS
Goście → Małgorzata Hajewska-Krzysztofik i Rafał Maćkowiak
Bilet normalny → 20 zł
Bilet ulgowy → student/ senior - 13 zł

Czas trwania filmu: 1 godz. 40 min.
Reżyseria: Małgorzata Szumowska
Data premiery: 2008
Scenariusz: Małgorzata Szumowska
Obsada:
Julia Jentsch
Maciej Stuhr
Iza Kuna
Małgorzata Hajewska Krzysztofik
Peter Gantzler

Produkcja: Pandora Film
SHOT Szumowski
STI Studio Filmowe

Opis filmu:

Trzydziestoparoletnia Julia jest fotograficzką, odnoszącą znaczące sukcesy artystyczne. Żyje w zamożnej, inteligenckiej rodzinie. Jej mąż Piotr jest cenionym kompozytorem, właśnie przygotowującym prawykonanie swego kolejnego utworu w Kolonii. Matka, Basia, to uznana autorka powieści kryminalnych, Ojciec, Jurek, jest filmowcem – dokumentalistą. Nagle ich szczęśliwe życie między Krakowem a wiejską działką kończy się. Najpierw zdycha kochany przez wszystkich pies, a wkrótce potem Basia skarży się na ból brzucha – lekarze diagnozują raka. Kobieta trafia do szpitala, operacja i chemioterapia nie powstrzymują nowotworu. Choroba Basi załamuje Jurka. Piotr nie potrafi oderwać się od pracy. Gdyby nie pomoc Adriana, przyjaciela z którym dzieli swoją pracownię, Julia zostałaby sama wobec wyzwań, jakie przynosi jej życie. Nadchodzi pora weryfikacji swego widzenia świata, a może nawet moment, kiedy wszystko trzeba będzie zacząć od początku…
www.filmpolski.pl


33 SCENY Z ŻYCIA – RECENZJA
Po nagrodzie w Locarno, po festiwalowych premierach – w Gdyni i w Warszawie, próbowano film Małgorzaty Szumowskiej opisywać na różne sposoby. Analizować saute lub z przyprawami (interpretacyjnymi). Wszystkie  krytyczne dociekania z reguły kończyły się jednak tym samym, mizernym jak warkoczyk lękliwej dziewicy stwierdzeniem, że Szumowska nakręciła film o sobie, poprzez siebie, tyle że dla innych. A im częściej reżyserka, pytana o ów autobiograficzny aneks chyba we wszystkich wywiadach (wyrazy współczucia), tłumaczyła się, że jej własna biografia przeniesiona na ekran wprost, byłaby trudna do zniesienia przez widza, tym gęściej roiło się od dywagacji i biograficznych domniemań. Czy Hajewska to na pewno Terakowska, co naprawdę powiedział Maciej Szumowski Hudziakiem, albo czy z Kaśki Nowak rzeczywiście była taka Kuna (Iza)?

Autobiografizm jest z mniejszym lub większym powodzeniem wykorzystywany przez co drugiego artystę. Nic dziwnego: żyjemy (tworzymy) poprzez siebie. Budujemy życiową – a czasami także zawodową - tożsamość stale pamiętając o własnych i cudzych doświadczeniach, potknięciach, marzeniach, o piekle domu rodzinnego albo sielance jakichś pięciu minut szczęścia, które musiały wystarczyć na pozostałe kwadranse życia. Małgorzata Szumowska nie była  zatem ani wyjątkowa, ani szczególnie oryginalna, ważne jednak, że czerpiąc z siebie, z prywatnych wspomnień, reżyserka uchroniła się przed bezwiednym kiczem pamięci, który z reguły wszystko upiększa, bławaci i bałamuci. Okrutne wspomnienia zamienia w liryczną kupę.

W tym znaczeniu Szumowskiej znacznie bliżej do Junga, niż Freuda. W „33 scenach z życia” reżyserce udało się bowiem z powodzeniem sięgnąć w głąb prywatnych przeżyć, ale także do trzewi (jaźni) cudzego – czyli naszego - życia, które jak gdyby przy okazji mogło być także prywatnym „bytem” reżyserki. To bolesna podświadomość, gdyż Małgorzata Szumowska wnikliwie pokazała, że od śmierci nie ma ucieczki. Zawsze, na każdym etapie naszej drogi, ktoś odchodzi. Bliski lub daleki: gwiazda naszych wzruszeń (babcia lub mama), gwiazda seksu, gwiazda ekranu. Reżyserkę nie interesował jednak wyłącznie emocjonalny status opuszczonego, Szumowską zafascynowało coś innego. Fakt, że po odejściu bliskich, ciągle przecież żyjemy, nie wariujemy. Czy zatem możemy się ze śmierci nabijać, czy jednak – w zgodzie z konwenansem, z wpojoną nam kulturą – koniecznie musimy płakać. Te pytania brzmią dotkliwie, bo zostały w filmie zadane wprost. Bez uników w postaci barokowych naddatków scenograficznych, upoetyzowanych zdjęć, bez mimowolnego nawet patosu. Śmierć w „33 scenach” jest tylko finałową sceną czyjegoś życia. Ale równolegle sceną, która odmienia życie dzieci, kochanków, współmałżonków, albo psa. Jak temu sprostać?

„Coś, jakby możliwość choroby” – pisał, o odchodzeniu, Rainer Maria Rilke. Coś jakby możliwość choroby przydarzyło się bohaterom filmu Małgorzaty Szumowskiej. To była „choroba” ciała i duszy. Obie przebiegały równolegle. Najpierw umiera pies, potem choruje mama – rak; choruje córka – serce, kolejny miłosny zawał. Wreszcie zaczyna chorować ojciec – z tęsknoty, potem umiera. Idealny świat rodzinnej sielanki z pierwszej sceny, w 33-ej okazuje się tylko lichym domkiem z kart. Wystarczy jedno dmuchnięcie, chorobliwy wyziew,  żeby wszystko się zawaliło. Ale przecież nikt nie dostrzegł niezwykłości tych wydarzeń. Planety (ludzkie) po staremu, jak w szlagierze Maanamu, ciągle  szaleją, szaleją, szaleją – i śmieją się, śmieją, śmieją… z nas. Tylko życiowy rachunek nie zostanie już wyrównany. Po odejściu bliskich nie dostaniemy reszty: za smutek po rozstaniu, za wspominanie uśmiechów i żali, za bolesne sny, albo za to jedno ciastko, które mama chciała koniecznie zjeść przed śmiercią. Czy smakowało?

Łukasz Maciejewski (Dziennik. Gazeta Prawna)




Czytaj wszystko

GOŚCIE

MAŁGORZATA HAJEWSKA KRZYSZTOFIK

zwana Hają, urodziła się w 1965 roku w Sosnowcu. Aktorka teatralna i filmowa, pedagog. W 1988 roku ukończyła Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie im. Ludwika Solskiego.

W tym samym roku na deskach krakowskiego Starego Teatru rozpoczęła karierę teatralną. Za odkrywcę jej talentu uznaje się jednak Krystiana Lupę, który obsadził młodą aktorkę w roli Fieni w spektaklu Bracia Karamazow. Po udanym debiucie zagrała w większości krakowskich przedstawień Lupy, m.in. Kalkwerku, Lunatykach, Rodzeństwie czy Factory 2.

Współpracowała z wybitnymi reżyserami teatralnymi – Jerzym Jarockim, Jerzym Grzegorzewskim, Andrzejem Wajdą, Kazimierzem Kutzem czy Grzegorzem Jarzyną. Krytycy podkreślają silną osobowość sceniczną aktorki, jej wyjątkową zdolność skupienia oraz umiejętność osiągania mocnego efektu przy oszczędnym wykorzystaniu środków. Chwalą brak pokusy podobania się widzom, odwagę w emocjonalnym obnażaniu i kontrowersyjnych rolach.

Pierwszym spektaklem Krzysztofa Warlikowskiego, w którym zagrała były Bachantki Eurypidesa w 2001 roku. Jedną z najważniejszych dla aktorki pozostaje rola Grace w wielokrotnie nagradzanym spektaklu Oczyszczeni Sarah Kane z 2002 roku. Do zespołu Nowego Teatru Małgorzata Hajewska - Krzysztofik dołączyła 1 października 2016 roku.

RAFAŁ MAĆKOWIAK

Absolwent Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (1999). Po studiach rozpoczął współpracę z warszawskim Teatrem Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza, gdzie zagrał m.in. w „Kubusiu P.” w reż. Piotra Cieplaka (1999) oraz w „Sanatorium pod Klepsydrą” w reż. Oskarasa Korsunovasa (2001).

Stworzył role w spektaklach Teatru Telewizji: „Spór” Marcina Ziębińskiego, „Dwustu służących i śnieg” Krzysztofa Langa, „Dybuk” Agnieszki Holland, „Dragon” Stanisława Różewicza i „Ogień w głowie” Piotra Łazarkiewicza.

W kinie zadebiutował już na pierwszym roku Akademii Teatralnej grając u Jacka Bromskiego w „Dzieciach i rybach”. Krytycy i publiczność zauważyli go dzięki roli w dramacie sensacyjnym „Gniew” w reż. Marcina Ziembińskiego. Wystąpił też m.in. w takich filmach jak: „Billboard” Łukasza Zadrzyńskiego, „Kochaj i rób co chcesz” Roberta Glińskiego, „Amok” Natalii Korynckiej-Gruz, „Głośniej od bomb” i „W dół kolorowym wzgórzem” Przemysława Wojcieszka, „Inferno” Macieja Pieprzycy, „0_1_0” Piotra Łazarkiewicza, „Senność” Magdaleny Piekorz, „33 sceny z życia” Małgorzaty Szumowskiej.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego

"1989" w Gdańsku "1989" w Poznaniu "1989" w Toruniu "1989" w Warszawie "Debil" w Grudziądzu "Debil" w Lublinie "Romeo i Julia" w Gdańsku "Spóźnione odwiedziny" w Tychach "SZYMBORSKA. KROPKI, PRZECINKI, PAPIEROSY" w Lublinie "Znachor" w Jeleniej Górze "Znachor" w Opolu 1989 1989 / LIVE ! Act of Killing Act of Killing Agamemnon Berek, czyli upiór w moherze Bóg, ja i pieniądze Botticelli Chory z urojenia Debil Dobrze się kłamie Dwoje na huśtawce Dziady Dziady Goło i wesoło Hamlet IMPRO KRK IMPRO KRK Kobieta i życie Kobieta i życie Kto się boi Virginii Woolf? Kwiat paproci Lalka Lepper. Będziemy wisieć albo siedzieć Ludzie inteligentni Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus My Baby, czyli rodzinny biznes Nerwica Natręctw Niespodziewany powrót Noc Teatrów - Pani Bovary. Możliwa historia Noc Teatrów - Smok! Nowy Jork. Prohibicja O dwóch doktorach i jednej pacjentce O mało co... Opowieść wigilijna Pani Bovary. Możliwa historia Pani Pylińska i sekret Chopina Państwo / Der Staat POMOC DOMOWA Porwanie - Nowa komedia Artura Barcisia Prawda Proszę Państwa, Wyspiański umiera Rabacja Romeo i Julia Seks dla opornych Simona K. Wołająca na puszczy Siostrzeństwo / Sisterhood Słoneczni chłopcy Smok! Smok! - spektakl na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu SPA, czyli Salon Ponętnych Alternatyw Spóźnione odwiedziny Sylwester w Krakowie: Ludzie inteligentni Szczeliny istnienia SZYMBORSKA. KROPKI, PRZECINKI, PAPIEROSY SZYMBORSKA. KROPKI, PRZECINKI, PAPIEROSY Testosteron Turnus mija, a ja niczyja Tydzień, nie dłużej TYSIĄC NOCY I JEDNA. Szeherezada 1979 Wesele Wieczorek pożegnalny Wielki Gatsby Wstyd – komedia „Teściowie” w wersji teatralnej Wydarzenie zewnętrzne "BARABUUM" Wydarzenie zewnętrzne "Boeing Boeing" Wydarzenie zewnętrzne "Damski biznes" Wydarzenie zewnętrzne "Inteligenci" Wydarzenie zewnętrzne "Kim jest pan Schmitt?" Wydarzenie zewnętrzne "Między łóżkami" Wydarzenie zewnętrzne "Optymiści czyli nasi w Egipcie" Wydarzenie zewnętrzne "Prywatna klinika" Wydarzenie zewnętrzne "Scenariusz dla trzech aktorów" WYDARZENIE ZEWNĘTRZNE "SZALONE NOŻYCZKI" Wydarzenie zewnętrzne "Wąsik - Jak się (nie) golić przed wizytą teścia" Wydarzenie zewnętrzne: "Ślub doskonały: I że Cię nie opuszczę aż do śmiechu" Zamknięci w Teatrze Zimowla Znachor Znachor żONa