Teatr dla wszystkich
Czarne papugi
- Autor: Alejandro Moreno Jashés
- Reżyseria: Michał Borczuch
- Dramaturgia: Tomasz Śpiewak
- Scenografia i kostiumy: Doris Nawrot
- Muzyka: Bartosz Dziadosz
- Reżyseria świateł: Jacqueline Sobiszewski
- Multimedia: Michał Dobrucki
- Konsultant merytoryczny projektu: Magdalena Kownacka
- Producent: Dorota Grzywacz-Kmieć
- Inspicjent: Iwona Cieślik
- Asystenci reżysera: Oliwia Kuc, Wojciech Rodak
- Scena MOS
- Premiera: 16.06.2018
Podążamy w nim za oczami głównego bohatera, które – w momencie ekstazy lub ataku serca – odmawiają posłuszeństwa i, odwróciwszy się od świata,zaczynają patrzeć w głąb pozbawionego światła ludzkiego ciała. Z drugiej zaś strony mamy podróż o wiele bardziej „namacalną” – to film z podróży artystów pracujących przy spektaklu do krakowskiego szpitala psychiatrycznego.
Czarne papugi to skrzyżowanie tekstu i doświadczenia zbiorowego. Czemu właściwie schizofrenicy uznawani są za wariatów? Czemu sama choroba jest tematem tabu? Co dzieje się w naszej głowie, kiedy spojrzymy w nią od wewnątrz?
Reżyser Michał Borczuch – zdobywca Paszportu Polityki i podwójny laureat nagrody Boskiego Komedianta – zabiera nas tym razem w fascynującą podróż do źródeł choroby jaką jest schizofrenia. Podróż dwutorową: z jednej strony mamy surrealistyczny, poetycki tekst Chilijczyka Alejandro Moreno Jashésa.
Filmy wykorzystywane w spektaklu zostały zrealizowane w Szpitalu Specjalistycznym im. dr. Józefa Babińskiego w Krakowie.
Grupa Badawcza:
Monika Bąkowska - artystka wizualna
Laura Makabresku - fotografka
Maja Sądel - performerka
Piotr Mierzwa - poeta
W spektaklu używany jest efekt stroboskopu.
Pakiet prasowy
Zwiastun
Trailer
realizacja: Grzegorz Mart
Spektakl
fot. Michał Ramus © Teatr im. J. Słowackiego w KrakowieRecenzje:
Czarne papugi w reżyserii Michała Borczucha to przedziwny, poetycki, polifoniczny świat utkany z opowieści, chaosu, rozmów i niekoherentnych obrazów. Świat, którego celem nie jest postawienie puenty, a przyglądanie się. Zainteresowanie, które towarzyszy tej obserwacji wynika chyba przede wszystkim z tego, że jest to świat trwający poza naszym doświadczeniem.
BYŁAM WIDZIAŁAM - blog teatralny
W Czarnych papugach, rzeczy o doświadczeniu choroby psychicznej, Borczuch zdecydował się powołać stworzoną z krakowskich artystów grupę badawczą, która opowiedziałaby o swojej relacji ze schizofrenią. Częścią spektaklu jest film nakręcony w wyłączonym już z użytkowania budynku należącym do szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie. Wyznania członków tej grupy stanowią niewielki procent przedstawienia, ale Borczuch pokazał w spektaklu m.in. wspomnienie performerki Mai Sądel: kiedyś jej przyjaciele robili ognisko nad Wisłą, na które nie mogła pójść, jako że przebywała na zamkniętym oddziale. Zadzwonili do niej, była zdenerwowana, że nie może do nich dołączyć. W filmie Maja pokazuje okno, przy którym stała, rozmawiając przez telefon. Borczuch robi w swoim teatrze miejsce na takie drobne gesty, mikrohistorie zawieszone bez puenty.
Culture.pl