EN
Grafika wykonana metodą kolażu. Na grafice kobieta w stroju regionalnym z Podhala. Ma na sobie kilka sznurów korali, chustę i kożuch. W tle za nią widok na góry. Zamiast twarzy rysunek szczytu gór zza chmur. Grafika jest czarno-biała, jedyny kolorowy element to niebo i chmury w twarzy kobiety.

Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale

  • Autor: Wojciech Bogusławski
  • Reżyseria: Cezary Tomaszewski
  • Adaptacja i dramaturgia: Iga Gańcarczyk, Daria Kubisiak
  • Scenografia i kostiumy: Bracia - Agnieszka Klepacka, Maciej Chorąży
  • Muzyka: Jan Stefani
  • Aranżacje: Tomasz Leszczyński
Zobacz wszystkich
  • Teatr w Krakowie im. J. Słowackiego - Duża Scena
  • Premiera: 12.12.2020
120 minut

"Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale" to opera komiczna we dwóch aktach oryginalnie przez Wojciecha Bogusławskiego napisana z muzyką Jana Stefaniego, a właściwie singspiel, czyli śpiewogra inspirowana Mozartem i jego Uprowadzeniem z Seraju i Czarodziejskim fletem. Wystawiona po raz pierwszy w 1794 roku w Teatrze Narodowym w Warszawie, i od tego momentu pojawia się regularnie na polskich scenach i w repertuarze opery narodowej, a przez Leona Schillera okrzyknięta została pierwszą operą narodową.

Narodowość tego dzieła opiera się na próbie uchwycenia wiejskiego krajobrazu, na wesołych i rubasznych scenach gdzie Krakowiacy, śpiewając uprawiają ziemie i śpiewając biją się za nią. Miłość, intrygi, konflikt klanów, śpiew i taniec. Brzmi to prawie jak scenariusz na musical country albo polskie West Side Story. Bliższy nam aniżeli wydaje się na pierwszy rzut oka.

Czytaj wszystko

Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale

inscenizacja z 1928 r.
Czarno-białe zdjęcie grupy ludzi ubranych w kostiumy przypominające stroje regionalne z regionu krakowskiego i Podhala. Za ich plecami na ścianie wymalowane wzory regionalne. Od środka na dwie strony zwisają ogromne, drukowane wstążki, przypominające te z kobiecych krakowskich strojów  regionalnych. fot. Archiwum Artystyczne Teatru im. J. Słowackiego

Przypominamy jeden z największych przedwojennych przebojów naszego Teatru – inscenizację tego utworu w reżyserii ówczesnego dyrektora Zygmunta Nowakowskiego, ze scenografią Mieczysława Różańskiego (premiera 20 XI 1928). Więcej >>

Nagrody dla spektaklu

Na 46. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych / Klasyka Żywa, werdyktem jury nagrodzono m.in. spektakl Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie „Cud mniemany czyli Krakowiacy i Górale” w reż. Cezarego Tomaszewskiego:
- za aranżację muzyczną i przewrotną grę z konwencją w spektaklu nagrodzony został Tomasz Leszczyński,
- za adaptację i dramaturgię nagrodzono Igę Gańczarczyk i Darię Kubisiak.

Zaproszenie na spektakl tłumaczony na PJM

Film w Polskim Języku Migowym, w którym tłumaczka przedstawia sylwetki bohaterów i ich znaki migowe.

Film skierowany do osób z niepełnosprawnością słuchu.

Trailer

Patronat medialny premiery

Partner Premiery

Realizację spektaklu z dostępnością

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury, uzyskanych z dopłat ustanowionych w grach objętych, monopolem państwa zgodnie z art. 80 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych.

Spektakl bierze udział w VII edycji Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej „Klasyka Żywa”.

Recenzje:

Krakowiacy i Górale to przezcież "żywa gazeta", mająca opowiadać na społeczne i polityczne nastroje. Wystawienie takiej adaptacji u końca 2020 roku, po letniach strajkach społecznych LGBT i jesiennym Strajku Kobiet, nie pozostawia złudzeń, że stawką tytułowego konfliktu jest po prostu równość.

Teatr 3/2021

Szymon Kazimierczak

„Cud mniemany…” to przewrotny spektakl. Jako pierwszy narodowy musical country wydaje się skierowany do tak zwanej szerokiej publiczności, jednak melodramatyczna opowieść ze scenami pełnymi humoru (parodia premiera, który mówiąc o zdrowiu usiłował zacytować polskich klasyków!), przyjemny dla oka (i ucha) obrazek, stawia zarazem ważną diagnozę społeczną. Więcej >>

e-teatr.pl

Wiktoria Formella

Aranżacja Tomasza Leszczyńskiego była miejscami aż tak przekonująca, że zdarzały się chwile zwątpienia, czy na pewno słucham melodii Stefaniego, jednak zmian w niej nie było. (…) Dzięki tej aranżacji muzyka Stefaniego stała się bliższa tym, którzy z operą na co dzień nie mają nic wspólnego, a dla miłośnika opery jest to ciekawe doświadczenie, pozwalające odkryć znane arie na nowo. Więcej >>

orfeo.com.pl

Dominika Olender

Cały zespół Słowaka na scenie – fantastyczny, z połączenia pasji, talentu, niczym nieograniczonej wyobraźni i niewyobrażalnej pracy (choreografia!) powstało znakomite, porywające, cóż – również wzruszające - przedstawienie o nas tu i teraz, właściwie dokładnie takich samych jak oni – tam, wtedy. Więcej >>

rafalturow.ski/teatr/

Rafał Turowski